''The Deception'': Polscy filmowcy-amatorzy w Hollywood [foto]

"The Deception" to film anglojęzyczny z międzynarodową obsadą. Do tej pory część zdjęć odbyła się w Los Angeles, San Diego, Londynie oraz Trójmieście.

Film jest ogromną produkcją jak na film amatorski - opowiada reżyser całego przedsięwzięcia,Peter Stefaniak. - Osób zaangażowanych w ten projekt jest ok 350. Wciąż realizujemy zdjęcia, a za ok 2 tygodnie przejdziemy do kolejnego etapu - postprodukcji. Budżet filmu wynosi ok 20 tys złotych i wszystko przeznaczone jest na opłacenie sprzętu, logistyki, scenografii, wszelkich pojazdów itp. W projekcie, opieramy się na systemie współpracy zapożyczonym od Brytyjczyków - nie płacimy aktorom za udział, ale dajemy szansę zaistnieć, nabrać doświadczenia oraz wziąć udział w fajnej przygodzie. Taki system działa u nich od lat i jest na porządku dziennym. Jak widać, taki system funkcjonuje całkiem dobrze i u nas. Większość osób w ten sposób zaczyna swoje kariery w tej branży - tłumaczy twórca.

- Pomaga nam również wiele osób prywatnych oraz firm, które udostępniają nam m.in. swoje placówki pod plan filmowy. W produkcji udział biorą, zarówno doświadczeni aktorzy, jak i osoby stawiające swoje pierwsze kroki na planie. Wychodzimy z założenia, że doświadczenie to podstawa, a jeśli można się przy tym dobrze bawić, i wziąć udział w czymś tak nowatorskim na polskim rynku, to jak najbardziej jest to naszym zdaniem dobry pomysł. Chciałbym podkreślić, iż osoby mierzące się z moim projektem są, tak jak ja pełne pasji, kreatywności i potężnej chęci działania.

Film opowiada o byłym żołnierzu Piechoty Morskiej, który po stracie żony i dziecka, wpada w uzależnienie od narkotyków i alkoholu. Nie mogąc sobie poradzić z tą traumą, wstępuje do Elitarnej Jednostki Specjalnej SWAT (Special Weapon and Tactics). Tam zostaje mu przydzielona sprawa napadu na magazyn z rządowymi laptopami. W toku śledztwa okazuje się, iż bohater ma dużo większy związek z jednym ze złodziei, niż mu się wcześniej wydawało. Film nabiera tempa.

Akcja rozgrywa się w Los Angeles. Polski plan filmowy zamienił się w amerykańskie Miasto Aniołów. Produkcja realizowana jest z ogromnym rozmachem jak na film offowy i tworzona jest pod kątem festiwali w Gdyni, Krakowie, Los Angeles, Cannes, Berlinie oraz SUNDANCE.

* Premiera filmu planowana jest na początek 2013 roku, w Trójmieście.*