''Nieulotne'': Oficjalna premiera z gwiazdami [wideo]

Zbliżają się Walentynki. Nic więc dziwnego, że właśnie teraz w warszawskiej Kinotece odbyła się premiera filmu *"Nieulotne" w reżyserii Jacka Borucha.*

Film jest wycinkiem z życia dwojga studentów. Michał (Jakub Gierszał) przystojny, wysoki blondyn, najlepszy zawodnik w drużynie siatkówki. Karina (Magdalena Berus) śliczna, skromna dziewczyna z małego miasta, studiująca w Krakowie. Oboje spędzają wakacje w Hiszpanii na winobraniu.

Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, miłością bezwarunkową, egoistyczną i bezpruderyjną. Niestety ten sielski klimat zostaje przerwany przez dramatyczne wydarzenie, które na zawsze odmienia ich życie. Czy mimo wszystko ten beztroski wakacyjny romans ma szansę przerodzić się w coś więcej? "Tu wszystko zależy od decyzji bohaterów. To kino egzystencjalne. Czas i miejsce służą tylko do pokazania emocji. Nie interesuje mnie ani polityka, ani kontekst społeczny, ani sensacja. Nie jest to też kryminał" - wyjaśnia reżyser, tak naprawdę niczego nie zdradzając.

Młodzi aktorzy nie mieli łatwego zadania. "Musiałem mówić po hiszpańsku, a nie znam tego języka, nauczyłem się też prowadzić ciągnik i nurkować. Ale nie to było najtrudniejsze. Przede wszystkim musiałem zrozumieć Michała i jego postępowanie, a później znaleźć sposób na pokazanie tych emocji" - mówi Jakub Gierszał.

Dla jego filmowej partnerki praca na planie była równie trudna. "To był mój drugi film w życiu. Gdy zadzwonił reżyser, że chce mnie obsadzić bez castingu i zdjęć próbnych w pierwszoplanowej roli - nie uwierzyłam. Trochę czasu minęło zanim dopasowałam się do ekipy i weszłam w ich styl pracy. Efekty można zobaczyć na ekranie" - opowiada Magdalena Berus.

Odtwórców głównych ról wspiera Andrzej Chyra i Joanna Kulig oraz aktorzy hiszpańscy: Angela Molina i Juan Jose Ballesta.

Choć do polskich kin film wchodzi dopiero teraz, ma już za sobą pokazy na międzynarodowych festiwalach. Na Sundance, największym festiwalu filmów niezależnych w USA, jury doceniło zdjęcia Michała Englerta. Film zdobył też pozytywne recenzje od międzynarodowych krytyków.

* Polscy widzowie będą mogli sami ocenić "Nielotne" już od 7 lutego.*