Brad Pitt jest zainteresowany udziałem w filmie "Hack Attack", który wyreżyseruje George Clooney. Obraz przedstawi kulisy głośnej afery związanej z nielegalnym podsłuchiwaniem brytyjskich sław przez imperium medialne Ruperta Murdocha.
Za podstawę scenariusza posłuży dochodzenie dziennikarskie Nicka Daviesa. Śledztwo trwało aż sześć lat. Wykazało ono, że pracownicy Murdocha regularnie włamywali się do telefonów urzędników państwowych, celebrytów, rodziny królewskiej, a nawet zwykłych obywateli. W konsekwencji, po 168 latach zamknięto gazetę "News of the World". Wiele osób zostało zwolnionych z pracy, inne same odeszły.
Pitt, będący jedną z ofiar afery, stara się podobno o rolę byłego redaktora "Daily Mirror", Piersa Morgana, o czym media poinformował... Morgan. Zdaniem dziennikarza, do sportretowania jego osoby lepiej nadawałby się jednak Clooney.
Brada Pitta od 24 października będzie można podziwiać w wojennym dramacie "Furia".