W świątecznym odcinku specjalnym "Doktora Who" znowu zobaczymy Alex Kingston, która we wcześniejszych sezonach cyklu grała River Song, żonę głównego bohatera.
River Song wielokrotnie mocno namieszała w życiu Doktora. Ich związek miał dość dziwny przebieg, gdyż ich życia toczą się w przeciwnych kierunkach - tzn. gdy on ją spotyka po raz pierwszy, ona widzi go po raz ostatni.
Po raz pierwszy River Song pojawiła się w czwartym sezonie produkcji. Po raz ostatni można ją było oglądać w siódmej odsłonie. Partnerowała jeszcze Doktorowi, w którego wcielał się Matt Smith. Teraz zagra u boku Petera Capaldiego.
- Jeżeli mam być szczera, nie wiedziałam czy River wróci jeszcze do serialu - komentuje Kingston. - Steven Moffat zaprosił mnie jednak do udziału w odcinku specjalnym - pełnym humoru i niespodzianek obsadowych.
- Spotkałam się już z Peterem kilka dni temu, w czasie próby czytanej - dodaje. - Znakomicie się bawiliśmy. Nie mogę się doczekać zdjęć. Boże Narodzenie we wrześniu? Dlaczego nie?
- Kolejne Boże Narodzenie, kolejny odcinek specjalny "Doktora Who" - uzupełnia Steven Moffat, scenarzysta i producent serialu. - Czy dla Doktora może być coś bardziej specjalnego niż powrót profesor River Song? Po raz ostatni widział ją, gdy była duchem. Gdy ją spotkał - umarła. Jak to możliwe, że znowu się spotkają? Tak, jak zawsze w tym najbardziej skomplikowanym związku we wszechświecie - to kwestia czasu.
Who znany jest widzom już od ponad 50 lat, choć na jakiś czas zniknął z anteny. Powrócił w roku 2005. Od tamtej pory w głównego bohatera wcielali się Christopher Eccleston, David Tennant, Matt Smith, a ostatnio Peter Capaldi.
Telewizja BBC, która realizuje serial, zapowiedziała niedawno, że na pewno powstanie sezon dziesiąty. Do widzów trafi w 2016 roku.