Rodzina George'a Clooneya ma nowego członka - została nim czteroletnia psina ze schroniska - basset Millie.
Aktor i jego żona Amal znaleźli czworonoga za pośrednictwem serwisu Petfinder. Basset włóczył się wcześniej przy jednej z restauracji w Kalifornii. Państwo Clooney bez wahania umówili się na spotkanie w schronisku San Gabriel Valley Humane Society. Przyszli akurat w dniu publicznych szczepień, więc było spore zamieszanie.
Zanim Clooneyowie zabrali Millie do domu, spędzili z nią półtorej godziny - bawiąc się i wypytując o nią pracowników schroniska. Upewnili się również, że basset zaprzyjaźni się z ich drugim psem - Louiem, również pochodzącym ze schroniska.
- Państwo Clooneyowie znaleźli czas, by poznać Millie i by ona mogła poznać ich - mówi rzeczniczka schroniska, Lynn Collmann. - Upewnili się również, że pies dogada się z ich drugim czworonogiem i zostanie dobrym członkiem rodziny.
Pod tym adresem można obejrzeć zdjęcia całej rodziny - państwa Clooneyów i ich psią parę. Bassety znane są ze swojego wyjątkowo upartego charakteru, ale i wielkiego serca. Psy tej rasy posiadali m.in. Elvis Presley oraz Arthur Miller i Marilyn Monroe. Kilka bassetów zasłynęło również na dużym i małym ekranie - taki pies grał m.in. u boku Petera Falka w serialu "Columbo", a także w kinowych filmach o Smerfach. To ukochana rasa reżysera Mamoru Oshi, którego basset Gabriel wystąpił m.in. w filmie "Avalon".
Clooney przez lata przyjaźnił się ze świnią Maksem. Psy zawsze obecne były w jego życiu. Miał m.in. dwa buldogi - Buda i Lou. Gdy starał się o adopcję mieszańca spaniela - Einsteina, by wkupić się w jego łaski, wysmarował sobie buty mięsem.