''Na Fali. Ballada o Olku Dobie'': powstaje film dokumentalny o Aleksandrze Dobie
Co napędza człowieka, który przygotowuje się do trzeciego przepłynięcia kajakiem przez Atlantyk? Jak do tego pomysłu odnoszą się jego najbliżsi? Co na to żona i dzieci? Czy to już rutyna? Czy w takim przypadku istnieje jeszcze kategoria strachu? Między innymi na te pytania starali się odpowiedzieć autorzy filmu ''Na Fali. Ballada o Olku Dobie''.
Czas dla Olka płynie jak dla tytułowego bohatera filmu “Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, czyli odwrotnie. Olek w wieku 64 lat zakończył pierwszą wyprawę transatlantycką. Po niecałych 3 latach zdecydował się na kolejną i… znowu wygrał pojedynek z Posejdonem.
Autorzy filmu o słynnym polskim podróżniku tłumaczą, że pomysł zrodził się w 2015 roku na Festiwalu Miejsc i Podróży “ Włóczykij”. - Z racji tego, że każdy z nas jest niedoszłym odkrywcą, spotkanie z Olkiem Dobą - człowiekiem, który jako pierwszy przepłynął kajakiem Atlantyk, wyzwoliło w nas podróżniczy pierwiastek. Postanowiliśmy wyruszyć z nim na filmową wyprawę w nieznane, do udziału w której zapraszamy teraz i Was! - tłumaczą filmowcy.
Na stronie projektu czytamy, że autorzy postanowili sportretować Olka zarówno w jego naturalnym środowisku jak i na lądzie. W tym celu obserwowali jego przygotowania do trzeciej wyprawy kajakowej przez Atlantyk.
Film ''Na Fali. Ballada o Olku Dobie'' utrzymany jest w konwencji kina drogi - w końcu bohater nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Transport kajaka „Olo” z jednego końca Polski na drugi jest pretekstem do rozpoczęcia akcji. Podczas podróży, w scenerii pełnych uroku krajobrazów Polski Olek snuje opowieści o oceanie, opowiada anegdoty...
Na portalu wspieramkulture.pl twórcy rozpoczęli zbiórkę 35 tys. złotych, które pozwolą im ukończyć produkcję filmu. Dzięki zebranej sumie minimalnej uda się nakręcić 10 proc. brakujących zdjęć, wykonać montaż offline, opłacić prawa do muzyki i wykonać sekwencje animacji.