Trwa ładowanie...
28-03-2006 13:34

Andrzej Wajda o Stanisławie Lemie

Andrzej Wajda o Stanisławie Lemie
dgczq3m
dgczq3m

Odszedł wielki artysta, człowiek o prawdziwych znamionach geniuszu - tak zmarłego w poniedziałek w Krakowie pisarza Stanisława Lema wspominał w rozmowie z PAP reżyser Andrzej Wajda.

Reżyser wspominał Stanisława Lema jako człowieka o "wyjątkowo przenikliwym umyśle". Jak podkreślił, żyjąc skromnie na krakowskich przedmieściach Lem rozszyfrowywał tajemnice świata, które rozgryzali tylko nieliczni.

- Rzadko spotyka się kogoś, kto jak Stansław Lem tak wnikliwie przenikał świat, którego my nie rozumiemy - wyjaśnił reżyser. Mimo że jego powieści dotykały poważnych tematów, zachował poczucie humoru i dystansu do tego, co dopiero miało się wydarzyć - dodał reżyser.

W 1968 roku Andrzej Wajda nakręcił ekranizację opowiadania Stanisława Lema pt. "Przekładaniec", dotyczącego konsekwencji, jakie dotykają ludzi poddających się transplantacji organów. "Po latach okazało się, iż nawet to, co wówczas wydawało się całkowitą fantazją, po latach sprawdziło się" - podkreślił Wajda.

dgczq3m

Powieści Stanisława Lema cieszyły się wielką popularnością wśród filmowców. Na Węgrzech mają niedługo rozpocząć się zdjęcia do filmu "One Human Man" inspirowanego twórczością Lema w reżyserii Patera Sparrowa. Dwukrotnie na duży ekran trafiła powieść "Solaris" - po raz pierwszy w 1972 roku w interpretacji Rosjanina Andrieja Tarkowskiego, a po raz drugi w 2002 w reżyserii Stevena Soderbergha.

Według innego dzieła pisarza Edward Żebrowski nakręcił w 1979 roku "Szpital przemienienia". W tym samym roku Rosjanie sfilmowali "Opowieści o Pilocie Pirxie".

dgczq3m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgczq3m