Trwa ładowanie...

Lissi ''miącha trąbę'', czyli wizyta na planie polskiego dubbingu

Lissi ''miącha trąbę'', czyli wizyta na planie polskiego dubbinguŹródło: SPI
dzcu2s4
dzcu2s4

W najbliższy piątek będziemy świadkami nietypowej premiery. Do polskich kin wchodzi animacja "Lissi na lodzie". Niemiecką produkcję można określić mianem Shreka dla dorosłych.

Baśniowe klimaty "Lissi na lodzie" nawiązują do klasyki kinowej różnej maści. Jednym z atutów filmu jest jego doskonała animacja, której z pewnością nie powstydziłyby się nawet hollywoodzkie studia. Tym jednak, co budzi największe zainteresowanie jest polski dubbing, w tworzeniu którego udział wzięło wiele rodzimych gwiazd.

W nagrywaniu polskiego dubbingu udział wzięły takie gwiazdy jak: Maciej Stuhr, Olaf Lubaszenko, Krzysztof Kowalewski, Bohdan Łazuka, Witold Pyrkosz, Krzysztof Stelmaszyk, Joanna Jabłczyńska i Tomasz Knapik. Całość, dzięki pełnemu polotu przekładowi Jana Wecsile i Macieja Kraszewskiego cechuje się pikantnym humorem.

Wszystkim wielbicielom nurzającego się w oparach absurdu, niekoniecznie subtelnego humor polecamy przeplatany fragmentami filmu, prawie dziesięciominutowy klip z nagrywania polskiego dubbingu do animacji.

Cesarska para Lissi i Franz to kochankowie doskonali, którzy w przerwach uniesień najbardziej lubią truflami pograć w golfa. Idylla trwa do czasu, gdy na horyzoncie pojawia się potwór epoki lodowcowej Yeti. Cesarzowa matka pod wpływem szoku przestaje nawet zdradzać Cesarza seniora z ogrodnikiem.

Ale w Cesarstwie strachu nie ma. W odwodzie jest jeszcze nieustraszony erotoman Feldmarszałek i całe królestwo nieudaczników.

Włosy stają dęba, gdy cesarz Franz próbuje wyrwać z ramion Yeti najseksowniejszą księżniczkę Starego Kontynetu – Lissi.

dzcu2s4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzcu2s4