Zdjęcia do nowego filmu w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego, pt. "Dom zły" rozpoczynają się we wtorek. Będzie to tragikomedia. Główne role zagrają Marian Dziędziel, Kinga Preis i Arkadiusz Jakubik.
Na fabułę "Domu złego" złożą się dwa przeplatające się wątki - poinformował w poniedziałek PAP dystrybutor filmu, firma SPI International Polska.
Akcja pierwszego wątku rozegra się jesienią 1978 r. w bieszczadzkiej wsi. Do pracy w miejscowym PGR przybędzie niejaki Edward Środoń. Na noc mężczyzna zatrzyma się w gospodarstwie Dziabasów, gdzie podczas suto zakrapianej biesiady dojdzie do tragedii.
Drugi wątek osadzony zostanie w 1982 r. Pewnego zimowego dnia porucznik Mróz przeprowadzi wizję lokalną, mającą pomóc w wyjaśnieniu dramatycznych zdarzeń sprzed czterech lat. Podejrzanym będzie Edward Środoń.
Autorem zdjęć do filmu, które mają być kręcone m.in. w okolicach Gorlic, będzie Krzysztof Ptak. Scenografię zaprojektuje Marek Zawierucha, a za kostiumy będzie odpowiadać Katarzyna Lewińska.
Wojciech Smarzowski (ur. 1963) ma w reżyserskim dorobku m.in. głośny film "Wesele"z 2004 r.