Za nami kolejny w tym roku długi weekend. Tradycyjnie już nie był to najlepszy okres dla polskich kin, w których frekwencja wyraźnie spadła. Największym zainteresowaniem cieszyło się kino familijne. Na pozycji pierwszej listy Box Office ponownie zatryumfowała animacja „Potwory kontra obcy”.
Przez weekend polskie kina odwiedziło 282 175 widzów. Chociaż jest to zdecydowany spadek jak na długi weekend nie jest to frekwencja zła. Najwyraźniej słaba pogoda przysłużyła się właścicielom kin.
Miejsce pierwsze na liście najchętniej oglądanych w Polsce filmów ponownie zajęła animacja „Potwory kontra obcy”. Wesołą, familijną produkcję zobaczyło w weekend 77 480 osób. Łącznie na film sprzedano już 567 539 biletów!
Na miejsce drugie spadł „Terminator: Ocalenie”. Czwartą część kultowego sci-fi obejrzało przez weekend 56 176 widzów. Łącznie nowy „Terminator” zgromadził przed ekranami (do minionej niedzieli) 283 517 widzów. Jak wynika z danych, produkcja cieszy się dużo większym zainteresowaniem w ciągu tygodnia niż w weekend.
Dużą popularnością wciąż cieszą się w Polsce „Anioły i demony”. Do nich należy w tym tygodniu trzecia lokata Box Office. Film, od piątku do niedzieli, obejrzało 42 598 widzów. Łączna widownia filmu przekroczy niebawem milion (w tę niedzielę wynosiła 911 155).
Jedyną nowością jakiej udało się przebić do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych filmów jest brytyjski dramat „Genua. Włoskie lato”. Z niską frekwencją 5 161 widzów produkcja znalazła się na miejscu dziesiątym zestawienia.
Film jest historia Joe’go (w tej roli doskonały Colin Firth)
, który razem z córkami, Kelly (piękna Willa Holland) i Mary (utalentowana Perla Haney-Jardine) postanawia rozpocząć nowe życie. Cała trójka przeprowadza się do urokliwej, słonecznej Genui.