Kamila Baar zdobyła popularność rolą Hany Goldberg w serialu "Na dobre i na złe". Jeszcze do niedawna jak ognia unikała skandali, brylowania na czerwonym dywanie i dementowania plotek. Skupiała się przede wszystkim na swojej pracy i szlifowaniu warsztatu aktorskiego. Niewiele też było wiadomo o jej życiu prywatnym. Jednak ostatnio jej nazwisko nie znika z nagłówków kolorowych gazet i plotkarskich portali. Dlaczego? Po tym, jak wyszło na jaw, że aktorka rozstała się z ojcem swojego dziecka, Wojciechem Błachem, media zaczęły spekulować o romansie gwiazdy. Ponoć gwiazda zostawiła partnera dla dużo starszego od siebie mężczyzny. Ale to nie wszystkie zmiany w jej życiu. Baar niespodziewanie poprosiła o zmianę scenariusza "Na dobre i na złe". Nie chciała, by grana przez nią bohaterka zaszła w ciążę. Jak podaje "Życie na gorąco", nie zgodziła się, aby scenarzyści inspirowali się jej życiem prywatnym. Czyżby sama była w stanie błogosławionym? AR/AOS