1z7
Anna Dymna: Aktorka przeszła kolejną operację
Jej problemy wcale się nie skończyły
Nie bez powodu Anna Dymna cieszy się mianem „najbardziej pechowej seksbomby PRL-u”
Nie bez powodu Anna Dymna cieszy się mianem „najbardziej pechowej seksbomby PRL-u”. Aktorki, uważanej niegdyś za jedną z najpiękniejszych polskich gwiazd, życie nie rozpieszczało – od najmłodszych lat musiała zmagać się z mniejszymi i większymi katastrofami, drobnymi kontuzjami i poważnymi wypadkami, a los stale rzucał jej kłody pod nogi.
- Mam kompleks pecha – opowiadała w jednym z wywiadów. - Umieram ze strachu w samochodzie, windzie, tramwaju, samolocie. Kiedy wchodzę do garderoby, moi koledzy wzdychają z ulgą, że karetka, której sygnał właśnie słyszeli, nie jechała po mnie.