W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Aneta Zając przeszła na naszych oczach dużą metamorfozę. Nie tylko schudła i wysmuklała, stała się też bardziej pewna siebie. W końcu przestała być zahukaną "szarą myszką". Zmieniła styl ubioru i wzięła sprawy w swoje ręce. Gwiazda zerwała z wizerunkiem granej przez siebie bohaterki serialu "Pierwsza miłość". To właśnie ta produkcja przyniosła jej popularność i przez długi czas była jej głównym źródłem utrzymania. Niedługo może się to jednak zmienić... Prasa brukowa aż huczy od plotek odnośnie niestosownego zachowania ulubienicy widzów. Ekipa serii ma z nią podobno coraz więcej problemów. Czym tak naraziła się kolegom? KJ/AOS