30-08-2015 17:15
1z10
Marek Sikora: Dzięki niej zrozumiał, czym jest miłość
Ich szczęście nie trwało długo...
W połowie lat 70. stał się niekwestionowanym idolem młodzieży i obiektem westchnień żeńskiej części publiczności. Jednak jemu nie w smak była popularność i nie zamierzał spoczywać na laurach.
W połowie lat 70. stał się niekwestionowanym idolem młodzieży i obiektem westchnień żeńskiej części publiczności. Jednak jemu nie w smak była popularność i nie zamierzał spoczywać na laurach. Zdobywał wyrazy uznania nie tylko jako aktor, ale również reżyser, choreograf i konsultant w teatrze. Kochał swoją pracę. Żył szybko i intensywnie.
Marek Sikora nie zwolnił tempa nawet wtedy, gdy poznał kobietę swojego życia – młodą, początkującą aktorkę, Grażynę Wolszczak. Ale dzięki niej zrozumiał, czym jest miłość, i zasmakował ciepła rodzinnego ogniska.
Niestety, ich szczęście nie trwało długo...