Wydawało się, że zainteresowanie i działalność prywatnych teatrów, stanie się w Polsce, a szczególnie w Warszawie, rozrywką na miarę nowojorskiego Broadwayu. Jednak wystarczyło odwołać kilka przedstawień, żeby m.in. Krystyna Janda, Małgorzata Potocka - żona Jana Nowickiego oraz Tomasz Karolak stanęli w obliczu naprawdę poważnych problemów finansowych. Jak podaje „Dziennik”, w przypadku prywatnych teatrów straty sięgają nawet 200 tys. zł. Teatry będą zgłaszać się do Ministerstwa Kultury o rekompensatę strat spowodowanych przerwą w repertuarze w wyniku żałoby narodowej. Jeżeli jej nie dostaną, może okazać się, że obiekty Jandy i Potockiej zostaną zamknięte.