Polacy kręcą film o Łukaszence. Będzie kolejny skandal?
Będzie międzynarodowy skandal?
Za kamerą projektu, roboczo zatytułowanego „Żywie Białaruś”, stanie Krzysztof Łukaszewicz. 35-letni reżyser zwrócił uwagę krytyków w zeszłym roku, kiedy na nasze ekrany wszedł jego debiutancki obraz
Dziennik „Metro” opublikował na łamach swojego czwartkowego wydania sensacyjną wiadomość. Nasze Ministerstwo Kultury oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej wyłożą w sumie 5 milionów zł na powstający właśnie, pierwszy film fabularny o obecnej sytuacji na Białorusi.
Film z oczywistych względów nie miał szans powstać u naszych wschodnich sąsiadów. Zwłaszcza, że ma podobno bez ogródek opowiadać o reżimie prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Smaczku wszystkiemu dodaje fakt, że współautorem scenariusza jest wieloletni działacz opozycyjny, a reżyserią zajmie się młody, wzbudzający kontrowersje polski twórca.
Czy powstanie filmu, sfinansowanego praktycznie w całości przez nasze ministerstwo, nie skończy się kolejnym skandalem i odwetowymi represjami na białoruskiej Polonii?
Zobacz także:
** [
JAK DZIŚ WYGLĄDA PIPPI LANGSTRUMP? ]( http://teleshow.wp.pl/tak-dzis-wyglada-pippi-langstrumpf-6026605664182913g )*
* [
TO JEST NAJLEPSZY POLSKI FILM WSZECH CZASÓW? ]( http://film.wp.pl/10-najlepszych-polskich-filmow-wszech-czasow-6025273245967489g )**