1z6
Rosario Dawson: Piękna aktorka poszła na całość. Czy to było aż tak konieczne?
Ostre sceny
Rosario Dawson najwyraźniej nie ma oporów przed pokazywaniem swojego ponętnego ciała.
Rosario Dawson najwyraźniej nie ma oporów przed pokazywaniem swojego ponętnego ciała.
W filmie "Trans", w reżyserii jej ówczesnego chłopaka, Danny’ego Boyle'a, aktorka obnaża się przed kamerą, przyśpieszając puls u wielu wielbicieli jej talentu czy – a może zwłaszcza – oryginalnej urody.
Tylko czy faktycznie dokonała dobrego wyboru i dzieło, w którym postanowiła zaprezentować swoje wdzięki, było tego warte? Czas pokaże.
Na razie Dawson przyznaje, że było to bardzo budujące, choć i mocno krępujące doświadczenie. I zapewnia, że choć widzowie postrzegają ją jako kobietę odważną, urodzoną prowokatorkę, to sceny rozbierane nie są dla niej łatwe.