gladiator

Podczas odbywającego się właśnie CinemaCon w Las Vegas, widzowie po raz pierwszy zobaczą fragmenty kontynuacji słynnego "Gladiatora" Ridleya Scotta. Na razie na opublikowanym plakacie poznaliśmy tytuł filmu – "Gladiator 2" i datę kinowej premiery. Wcześniej widzowie będą mogli jednak obejrzeć wysokobudżetowy serial, który także przeniesie nas do czasów Imperium Rzymskiego.

Po ponad 20 latach Ridley Scott robi nowego "Gladiatora". Tymczasem internet zalewają fatalne doniesienia z planu. Na film wydano astronomiczną kwotę.

W ubiegłym roku Paramount zrealizował kilka kinowych hitów, ale żadnemu z nich nie udało się odnieść spektakularnego sukcesu. W bieżącym sezonie słynna wytwórnia stawia wszystko na jedną kartę. Według ostatnich informacji budżet "Gladiatora 2" zamknął się w astronomicznej kwocie 310 mln dolarów.

Reżyser wyświetlanego właśnie w kinach "Napoleona" pracuje już nad nowym filmem. Jest to kontynuacja wielkiego hitu sprzed 23 lat, nagrodzonego pięcioma Oscarami "Gladiatora" z Russellem Crowe'em i Joaquinem Phoenixem. Do obsady sequela dołącza kolejny gwiazdor.

85-letni Ridley Scott nie zwalnia tempa. Podczas gdy jeszcze w tym miesiącu w kinach pojawi się jego monumentalny "Napoleon", na zaawansowany etap wkraczają prace nad drugą częścią hitu sprzed lat. Co wiemy o kontynuacji "Gladiatora"?

Przed kilkoma dniami na planie drugiej części "Gladiatora" doszło do niebezpiecznego wypadku. W trakcie nagrywania sceny z pirotechnicznymi efektami specjalnymi miała miejsce niekontrolowana eksplozja, a po niej pożar. Kilka osób zostało poszkodowanych. Minister kultury Maroka postanowił osobiście zobaczyć, co dzieje się na planie hollywoodzkiej produkcji.

Mike Mitchell odszedł w wieku 65 lat podczas wakacji w Turcji. Jego rodzina poinformowała, że zmarł z przyczyn naturalnych.

5 Oscarów, 2 Złote Globy, 2 nagrody BAFTA. To tylko najważniejsze wyróżnienia, jakie zgarnął "Gladiator" Ridleya Scotta, wciąż uchodzący za arcydzieło kina. Innego zdania jest konsultantka historyczna, która kazała wycofać swoje nazwisko z napisów.

Miał talent na miarę Marlona Brando i Ala Pacino. Był jednym z najgorętszych aktorskich nazwisk przełomu wieków. Wspiął się na szczyt i zaliczył twarde lądowanie. Czy Russell Crowe wróci jeszcze do formy?

"Gladiator" Ridleya Scotta to jeden z tych filmów, które można oglądać do znudzenia. Rozmach, znakomita gra aktorska, sceny akcji nawet 19 lat po premierze robią niesamowite wrażenie. A liczne potknięcia i gafy na planie ciągle wywołują uśmiech na twarzy widzów. Już dziś po raz kolejny będziecie mogli obejrzeć "Gladiatora" w telewizji.

Branko Lustig zmarł 14 listopada w wieku 87 lat. Był bardzo znanym hollywoodzkim producentem, który odebrał Oscara za "Gladiatora" i "Listę Schindlera".

Trwają pracę nad "Gladiatorem 2" Ridleya Scotta. Producenci zdradzili, że akcja filmu toczyć się będzie 25 lat po wydarzeniach z pierwszej części.

Niełatwo policzyć, ilu świętych widziało to miejsce. Był Mojżesz i dwie Kleopatry. Kilku faraonów i jedna papieżyca. Przyjeżdżali do studia otoczonego pustynią tylko na chwilę. Wracali do Hollywood i zgarniali Oscary.

Ruszyły prace nad drugą częścią „Gladiatora”. Produkcją filmu zajmie się Paramount Pictures, a wyreżyseruje go Ridley Scott – informuje serwis Deadline.

Dziś w TV wyciskacz łez "Pamiętnik", historyczne widowisko "Gladiator" z niezapomnianą rolą Russella Crowe'a, zaś na antenie telewizji WP coś dla fanów kina akcji, czyli "Klaun". Gratką dla kinomanów będzie z pewnością także emisja "Zjednoczonych stanów miłości" - filmu, który w zeszłym roku zawojował MFF w Berlinie. Sprawdź, co jeszcze warto obejrzeć 8 lipca.

Czy Russell Crowe ma szansę pojawić się w kontynuacji ''Gladiatora''? Z jakiej przyczyny zmarł autor ''Co się wydarzyło w Madison County'' i dla kogo Adele przerwała swój koncert? Sprawdź, co #dziejesiewkulturze.