Zarabiają grube miliony za kilkadziesiąt minut obecności na ekranach. Opływają w luksusach i mogą sobie pozwolić na wszystko, jednak wydaje się, że ciągle im mało. Kiedy tylko dostają oferujące sowite wynagrodzenie propozycje występów w telewizyjnych reklamach, nie mogą się powstrzymać przed ich odrzuceniem. Nawet jeśli kontrakt wymaga od nich upokorzenia się na oczach widzów.