julia kamińska

Po doskonałym otwarciu (ponad ćwierć miliona widzów) komedia romantyczna "Narzeczony na niby" wciąż cieszy się olbrzymią popularnością. Do tej pory film obejrzało prawie sześćset tysięcy widzów, dzięki czemu film zdetronizował konkurencję, utrzymując pierwsze miejsce w rankingu box office.

W komedii romantycznej "Narzeczony na niby” (na ekrany kin 12 stycznia) główną rolę zagra znana z serialu "Brzydula” - Julia Kamińska. Wcieli się w 30-letnią singielkę - Karinę. Dziewczyna ma złamane serce, nie zamierza jednak się nad tym rozczulać i zostać na planecie singli na długo. A jak najlepiej znaleźć idealnego narzeczonego? Wystarczy go wymyślić! Podejmuje się realizacji planu doskonałego i wszystkich w niego angażuje. Musi jednak uważać, bo co zrobi, gdy miłość okaże się być prawdziwa?

Piotr Stramowski zgolił niedawno brodę i teraz na próżno można się w nim dopatrywać twardego gliny z "Pitbulla". Wygląda na to, że atrybutu twardziela pozbawił się na potrzeby nowej roli. Jego kolejne, dla odmiany łagodniejsze wcielenie poznamy już na początku 2018 roku. Właśnie wtedy w kinach pojawi się komedia "Narzeczony na niby", w której aktor wystąpi wraz ze znaną z serialu "Brzydula" Julią Kamińską.

Julia Kamińska i Maciej Zakościelny wcielają się w narzeczonych. Wydaje się, że nowa rola oznacza dla aktorki nie tylko nowe wyzwania, ale również wizerunek.