„Szybcy i wściekli 7” i „Łotr 1: Gwiezdne wojny – historie” to nie jedyne głośne filmy, które w ostatnim czasie tworzyły cyfrowe wizerunki znanych aktorów na potrzeby niektórych ujęć. Szereg metod, które pozwoliły „ożywić” Paula Walkera czy Petera Cushinga, pomogło także twórcom filmu „Logan: Wolverine” w zastąpieniu żyjących odtwórców głównych ról ich cyfrowymi odpowiednikami. Efekt końcowy sprawił, że nie sposób rozpoznać, w których ujęciach widzimy prawdziwego Hugh Jackmana, a gdzie zastępuje go dubler z cyfrową „powłoką”.