W tym roku mija 38. rocznica premiery filmu „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, kultowej komedii Stanisława Barei, która przed laty była dla reżysera źródłem upokorzeń i rzucanych mu stale pod nogi kłód. Krytyczne głosy dotyczyły nie tylko samej treści filmu, ale nawet plakatu promującego „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. Cenzura uznała, że z pozoru niewinny obrazek nie ma prawa pojawić się na afiszach w całej Polsce.