Sarah Michelle Gellar i Selma Blair sprawiły, że "Szkoła uwodzenia" nie skończyła jak wiele filmów o amerykańskich nastolatkach z przełomu wieków, o których mało kto dziś pamięta. Wszystko przez scenę pocałunku, która nawet dwie dekady po premierze budzi emocje. Gellar i Blair postanowiły to wykorzystać i odtworzyły kultową scenę w nowej rzeczywistości.