Na dużym ekranie wcielił się już m.in. w rolę legendarnego artysty rewiowego, rapera, milicjanta tropiącego seryjnego mordercę i porucznika walczącego w powstaniu warszawskim. W najnowszym filmie Jakuba Skoczenia "Chrzciny" (w kinach od 18.11) Tomasz Schuchardt mierzy się z przewrotną historią rodzinną, której tłem są ważne wydarzenia w historii Polski. Podczas naszej rozmowy aktor opowiedział mi o swoim filmowym bohaterze i o tragikomicznym obrazie PRL-owskiej rzeczywistości w polskim kinie.