"Tajemnica Filomeny" - w 69,8 proc. zgodny z faktami
Dramat Stephena Frearsa opowiada o Filomenie Lee (Judi Dench), która jako młoda dziewczyna zaszła w ciążę i zhańbiona została odesłana do klasztoru. Tam urodziła dziecko, które zakonnice oddały do adopcji. 50 lat później Filomena postanawia odnaleźć syna. Pomaga jej w tym Martin Sixsmith (Steve Coogan) – dziennikarz polityczny, zainteresowany kontrowersyjnym tematem.
Frears przedstawił historię zasadniczo zgodną z prawdą, ale diabeł tkwi w szczegółach. Nieprawdziwe jest przede wszystkim to, że w filmie Filomena towarzyszy dziennikarzowi w podróży do Waszyngtonu, gdzie dziennikarz natrafia na trop jej syna Pete’a. Niezgodna z prawdą jest także scena, w której Pete nie chce się z nią widzieć - od początku był bardzo zainteresowany poznaniem swojej biologicznej matki.