Angelina Jolie stawia na Obamę
Angelina Jolie zasugerowała, że jej faworytem na stanowisko prezydenta USA jest Barack Obama.
Aktorka nie opowiedziała się otwarcie ani za Obamą, ani za jego rywalem, Johnem McCainem, jednak delikatnie zaznaczyła, że czarnoskóry senator prezentuje wizję przyszłości, która bardzo jej odpowiada.
- Obama chce walczyć o sprawiedliwość na świecie, wysyłać wojska tam, gdzie dochodzi do ludobójstwa, a także zamknąć bazę w Guantanamo - tłumaczy Jolie.
- To mogłoby skłonić mnie do głosowania na niego. Jego pochodzenie nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, jeśli chodzi o wybory, choć przyznaję, że jako matka dzieci wielu ras chętnie widziałabym na fotelu prezydenckim czarnoskórego polityka.
Angelinę Jolie będziemy mogli podziwiać w dramacie "Changeling" od 6 lutego 2009 roku.