2z7
Stary wypadek
Wszystko zaczęło się, gdy Dymna była jeszcze młodziutką aktorką. Podczas podróży na węgierski plan filmowy miała poważny wypadek samochodowy. 27-letnią aktorkę w ciężkim stanie odwieziono do szpitala, gdzie usłyszała, że prawdopodobnie już nigdy nie będzie mogła chodzić.
Miała zgruchotane nogi i uszkodzony kręgosłup, a lekarze nie dawali jej żadnych nadziei. Całe szczęście, dzięki silnej woli i pomocy bliskich, zdecydowała się na długą rehabilitację, która pomogła jej odzyskać siły.
Po tym wydarzeniu aktorka wielokrotnie podkreślała, że to prawdziwy cud, iż wciąż żyje.