3z27
B jak Bicie parasolką na wiecu równości
B jak Bicie parasolką na wiecu równości
W swoich uczuciowych związkach Anna Mucha ewidentnie nosi spodnie na równych prawach co jej partner. Skoro więc nie musiała być przed nikim broniona, bronić postanowiła sama.
Komu się dostało? Jak zwykle fotoreporterowi, jak zwykle natrętnemu i jak to przeważnie bywa - słusznie.
Polski papparazi zdenerwował Anne Muchę, gdy podczas wiecu równości w Łodzi nazwał jej ówczesnego narzeczonego, showmana Kubę Wojewódzkie 'j.... pedałem'. Stało się to w chwili gdy Kuba W. starał się zasłonić mu obiektyw.
Pomiędzy panami doszło do przepychanki, którą aktorka ukróciła kilkoma celnymi ciosami parasolki.
Walczące strony rozdzieliła policja. Cała trójka trafiła na komisariat. Sprawa miała mieć swój finał w sądzie...
Prawie jak w USA...