2z6
Inny świat
Wizyty w Afryce, gdzie jeździł na swoje pierwsze misje, były dla aktora wstrząsającym przeżyciem.
- Nigdy i nigdzie w Polsce nie widziałem tak strasznych rzeczy, jak tam w Afryce. Dlatego namawiam ludzi do pomagania - mówił Żmijewski. - Kiedy zobaczyłem pierwszą wieś, a w niej szpital, przekonałem się, jak bardzo różnią się nasze światy. Wystarczy zboczyć kilkaset metrów z turystycznego szlaku, żeby dostrzec prawdziwą skalę problemu. W Mali dzieci rodzą się w tragicznych warunkach, brakuje leków i opatrunków. Matki umierają w drodze do szpitala, a dzieci najczęściej w pierwszej dobie życia, bo nie ma inkubatorów i odpowiednich urządzeń medycznych. Tu jest potrzebne wszystko.