15-04-2009 19:03
Charlize Theron w gejowskim ciemnogrodzie
Charlize Theron jest oburzona faktem, że amerykańscy geje nadal nie mogą zawierać małżeństw.
Pochodząca z RPA aktorka porównała obowiązujące w Stanach przepisy do apartheidu.
- Przeszkadza mi myśl, że heteroseksualiści są postrzegani jako elitarna grupa - tłumaczy Theron. - Może dlatego, że pochodzę z kraju, w którym segregowano ludzi. To, co obecnie dzieje się w Ameryce, to dla mnie forma apartheidu, a ja nie chcę być z tym kojarzona. Nie mogę uwierzyć, że nadal dyskutujemy na temat małżeństw gejów. Co za ciemnogród.
Od września amerykańscy widzowie będą mogli podziwiać Charlize Theron w filmie "The Burning Plain".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.