2z8
Gdańska demonstracja
Wychowywała się w Gdańsku, gdzie jej ojciec, Janusz Staliński, pełnił funkcję rektora Politechniki Gdańskiej. To właśnie on w grudniu 1970 roku wraz z I sekretarzem KC PZPR Zdzisławem Przewłóckim wyszedł do grupy demonstrantów szturmujących bramy uczelni i apelował o powrót do pracy.
- Właśnie wtedy, gdy zatrzymałem się na schodach, przyjechała delegacja strajkujących - wspominał tę sytuację na swoim blogu Adam Jezierski. - Ludzie siedzący w Nysce zaczęli wzywać studentów do rozpoczęcia strajku solidarnościowego. Wtedy krzyknąłem: "Nie przyłączać się! Oni nie pomogli nam w 1968. My im też nie pomożemy!" Staliński od razu mnie poparł: Ma rację!, krzyczał.