Pojawiły się plotki, że Hanna Lis chętnie przyjęłaby ofertę pracy w "Faktach" TVN. Niestety nie ma takiej możliwości.
Hanna Lis
Hanna Lis została zwolniona z TVP za poważne naruszenie zasad etyki dziennikarskiej.
Zatajona prawda?
To efekt m. in. incydentu w redakcji "Wiadomości". Lis nie przeczytała fragmentu zapowiedzi materiału o rankingu europosłów, który wygrali deputowani PO.
Powód
W pominiętym przez prezenterkę fragmencie była informacja, że ranking przygotował Instytut Spraw Publicznych, którego szefowa startuje do Parlamentu Europejskiego z listy PO.
Nikt jej nie chce
Nie chce jej TVP, z Polsatu sama kiedyś odeszła. A w dodatku nie ma co liczyć na pracę w „Faktach” TVN - informuje "Fakt".
TVN nie chce Lis
Choć pojawiły się plotki, że dziennikarka chętnie przyjęłaby ofertę pracy w tej stacji, "Fakt" ustalił, że nie ma takiej możliwości.
Co na to Durczok?
– Choć bardzo cenię osobowość telewizyjną pani Hanny Lis, nie zamierzam wprowadzać żadnych zmian personalnych w Faktach – powiedział "Faktowi" Kamil Durczok, redaktor naczelny i prezenter serwisu.
Będzie ciężko
Choć więc Lis ma za sobą lata pracy w mediach, wcale nie będzie jej łatwo znaleźć nową posadę.
TVP
Ponad rok temu sama odeszła z Polsatu i wróciła na stare śmieci – czyli do TVP, gdzie zaczynała swoją karierę - przypomina "Fakt".
Co będzie teraz robić?
Ale po tym, jak została wyrzucona z „Wiadomości” w TVP 1, z liczących się stacji został jej już tylko TVN.
Niestety dla Lis stacja ta ma już wystarczająco wiele własnych gwiazd. I nie potrzebuje na razie nikogo nowego.