Elizabeth Olsen: Kolejne sukcesy młodszej siostra słynnych bliźniaczek
24.04.2015 | aktual.: 22.03.2017 08:04
Elizabeth Olsen najpierw całe lata kryła się w cieniu Ashley i Mary-Kate, by wreszcie przebojem wedrzeć się do filmowego światka i przyćmić swoje starsze rodzeństwo. A ma ku temu wszelkie predyspozycje – w przeciwieństwie do sióstr nie wikła się w żadne skandale, unika suto zakrapianych imprez, a wakacji nie spędza na terapiach psychiatrycznych.
Elizabeth Olsen najpierw całe lata kryła się w cieniu Ashley i Mary-Kate, by wreszcie przebojem wedrzeć się do filmowego światka i przyćmić swoje starsze rodzeństwo. A ma ku temu wszelkie predyspozycje – w przeciwieństwie do sióstr nie wikła się w żadne skandale, unika suto zakrapianych imprez, a wakacji nie spędza na terapiach psychiatrycznych.
W dodatku wykazuje się znacznie lepszym gustem, jeśli chodzi o dobór filmów; mądrze lawiruje między kinem niezależnym a hollywoodzkimi produkcjami. Teraz chyba wyraźnie zagustowała w tych drugich – już 7 maja w naszych kinach odbędzie się premiera hitu "Avengers: Czas Ultrona" *(pierwsza w Polsce recenzja tylko w WP)
*, w którym Olsen zagra Szkarłatną Wiedźmę (Scarlet Witch). Ale na tym nie kończy się jej przygoda z komiksowym uniwersum; aktorka zdradziła, że jej bohaterka pojawi się również w planowanym na przyszły rok "Captain America: Civil War".
href="http://film.wp.pl/elizabeth-olsen-kolejne-sukcesy-mlodszej-siostra-slynnych-blizniaczek-6025244956193921g">CZYTAJ DALEJ >>>
Ze wszystkiego potrafi zrobić swój atut
Początki młodych gwiazdeczek w Hollywood przeważnie wiążą się z drobnymi zawodowymi upokorzeniami. Kariery na dużym ekranie rozpoczynają najczęściej od występu w typowej (a zarazem wstydliwej) produkcji klasy B lub w podrzędnym horrorze. W przypadku Elizabeth Olsen sprawy wyglądały jednak zupełnie inaczej.
Młodsza siostra bliźniaczek Olsen z występu w horrorze "Silent House" uczyniła swój atut i zwróciła na siebie uwagę niszowych filmowców. A dzięki przejmującej i niezwykle dojrzałej kreacji w filmie "Martha Marcy May Marlene" w reżyserii Seana Durkina, Elizabeth została nagrodzona przez Stowarzyszenie Krytyków w Los Angeles i na festiwalu Sundance.
Odważne wybory zawodowe
Dzięki wspomnianym filmom, Elizabeth Olsen zyskała miano wielkiego objawienia i oprócz zaproszeń na festiwale filmowe, zewsząd zaczęły sypać się propozycje występów w kinie głównego nurtu.
Młoda aktorka pojawiła się na ustach wszystkich, a tzw. "branża" doceniła ją za nietuzinkowe, często odważne wybory zawodowe.
Obecnie niewiele osób wspomina już o zaburzeniach w odżywianiu u Mary-Kate i Ashley, a cała uwaga skupia się na ich młodszej siostrze, która stała się największą nadzieją aktorskiego klanu Olsen.
Wzoruje się na siostrach?
Młoda aktorka, coraz bardziej rozchwytywana przez media w USA, niejednokrotnie starała się tłumaczyć swoje starsze rodzeństwo i bezskutecznie naprawiać ich nadszarpniętą reputację. Elizabeth, opowiadając o swojej błyskawicznie rozwijającej się karierze, przyznała, że samo obserwowanie starszych sióstr wiele ją nauczyło. Mary-Kate (na zdjęciu) i Ashley nie mówią jej, jak ma prowadzić swoją karierę.
- Zawsze czułam się tak, jakbym była dzieckiem, a Ashley i Mary-Kate kobietami. I tak w sumie jest nadal - tłumaczyła Olsen. - Stawiam je sobie za wzór - dodawała.
''Podziwiam je''
- Nigdy nie rozmawiałyśmy o sławie i karierze, ale uczę się na ich przykładzie. Moje siostry dbają o swoją prywatność i każdego dnia naprawdę ciężko pracują - opowiadała w jednym z wywiadów.
- Ludziom wydaje się, że tylko jeżdżą po świecie i imprezują, ale w rzeczywistości codziennie siedzą w biurze i robią interesy. Mają na głowie mnóstwo spraw. Podziwiam je, bo ja bym tak nie umiała. Powtarzają mi cały czas, że powinnam robić w życiu to, co sprawia mi największą przyjemność i zawsze dawać z siebie wszystko, ale nie udzielają konkretnych rad i nie mówią mi, jaką rolę wybrać i w którą stronę pójść - broni swoich sióstr Olsen.
Byli małżeństwem, zostaną rodzeństwem
W "Avengers: Czas Ultrona" Elizabeth Olsen wcieliła się w posiadającą moc wpływania na prawdopodobieństwo zdarzeń i zmieniania rzeczywistości Szkarłatną Wiedźmę (na zdjęciu), czyli Wandę Maximoff - siostrę bliźniaczkę poruszającego się z zawrotną prędkością Quicksilvera.
ZOBACZ ZWIASTUN FILMU "AVENGERS: CZAS ULTRONA
Rolę Quicksilvera powierzono Aaronowi Taylorowi-Johnsonowi (na zdjęciu), z którym Olsen pracowała już na planie nowej "Godzilli".
- Niedawno zagraliśmy małżonków, a teraz będziemy rodzeństwem - cieszyła się aktorka. - Uwielbiam Aarona, jego rodzinę, jego dzieci. To wspaniale, że będziemy znów razem grać. Nie mogę się już doczekać. Czuję, że to będzie naprawdę dobra zabawa - dodaje.
Najzdolniejsza siostra
Kariera Elizabeth rozwija się w błyskawicznym tempie. Teraz, kiedy "Avengers: Czas Ultrona" zbierają w większości pozytywne recenzje (przeczytaj naszą recenzję)
, możemy być pewni, że aktorka prędko nie zniknie ze świecznika.
I w przeciwieństwie do swoich sióstr, które na dobre porzuciły karierę aktorską (Ashley Olsen ostatni raz mignęła na ekranie w 2009 roku, w "Podrywie na głupka", zaś Mary-Kate dwa lata później, w "Pięknej i bestii"), nie musi obawiać się braku zawodowych propozycji.
Jeszcze w tym roku wystąpi u boku Toma Hiddlestona w muzycznej biografii „I Saw the Light”, opowiadającej historię amerykańskiego piosenkarza country, Hanka Williamsa. Później czeka ją "Captain America: Civil War" - i kto wie, może jej przygoda z uniwersum Marvela potrwa jeszcze kilka kolejnych lat.
(sm/mn)