Studio Lionsgate poinformowało o śmierci fanki "Zmierzchu", która wczoraj została śmiertelnie potrącona przez samochód, gdy stała w kolejce oczekującej na rozpoczęcie konwentu Comic-Con.
Ani organizatorzy ani też funkcjonariusze policji nie zdradzili więcej szczegółów wypadku. Wiadomo jedynie, że 53-letnia Gisella G. przechodziła przez Harbor Drive przed miejscem, w którym odbywa się Comic-Con, gdy potknęła się i została potrącona przez samochód. Kierowca zatrzymał się i natychmiast wezwał karetkę, ale kobieta nie odzyskała przytomności. W szpitalu stwierdzono, że zmarła z powodu urazu głowy.
Według świadków, wyjątkowo liczna grupa fanów sagi "Zmierzch" rozbiła swój obóz przed bramami głównego wejścia. Na najsłynniejszym konwencie fantastyki odbędzie się panel dyskusyjny poświęcony ostatniej części serii, "Zmierzch: Przed Świtem - część 2", zostaną także wyemitowane fragmenty filmu, którego premierę zaplanowano na listopad 2012.
Aktorzy z obsady popularnej sagi o wampirach wyrazili swój żal z powodu śmierci fanki na swoich Twitterach.
Erik Odom napisał:
- To okropne. Moje serce jest z jej rodziną.
Nikki Reed dodała:
- To straszne i takie smutne. Brak mi słów.
Ashley Greene i kilkoro innych członków obsady złożyło kondolencje bliskim zmarłej.