Jerzy Zelnik o "Złotym wieku": Możemy zaciekawić historią Jagiellonów nie tylko Polskę, ale i świat

Telewizja Polska, zgodnie z nową polityką, chce realizować jak najwięcej produkcji samodzielnie lub z możliwie jak najmniejszym udziałem firm zewnętrznych. Tyczy się to zarówno programów, jak i seriali. Plany są ambitne, bo Jedynka przymierza się do trzech propozycji serialowych. Dwóch historycznych i jednej obyczajowej. To właśnie jedna z historycznych produkcji przewija się w rozmowach jako najbliższa realizacji.

Serial docelowo miałby zastąpić popularny "Klan", a opowiadać o złotym okresie w historii Polski, szczególnie za panowania dynastii Jagiellonów. Produkcja miałaby być odpowiedzią na turecki hit, "Wspaniałe stulecie". "Złoty wiek", bo tak roboczo się nazywa, ma być produkcją historyczno-kostiumową. Akcja ma rozgrywać się w XVI wieku, a serial będzie pokazywać m.in. bogactwo tamtych czasów, dworskie intrygi i romanse. Szczególnie uwagę twórców przyciąga obfity w tego typu wątki okres panowania Jagiellonów.

Seriale historyczne cieszą się obecnie wyjątkowo dużą popularnością, wystarczy wspomnieć zagraniczne produkcje, jak "Wspaniałe stulecie", "Dynastia Tudorów", "Rzym" czy "Rodzina Borgiów". Dlaczego więc nie pochwalić się rodzimą historią, która jest nie mniej fascynująca? Okazuje się, że serial o losach Jagiellonów w planach miała stacja HBO Polska, ale ostatecznie nie udało jej się zrealizować pomysłu. Teraz z ambitnym planem występuje Telewizja Polska, a w kuluarach coraz częściej mówi się, że projekt ma ujrzeć światło dzienne. Doczekał się już nawet wstępnego tytułu, a w mediach rozpoczęło się typowanie, kto mógłby znaleźć się w obsadzie. Wśród typowanych znaleźli się znakomici aktorzy, którzy mają już w dorobku pracę na planie filmów kostiumowych – między innymi Grażyna Szapołowska i Jerzy Zelnik. Wydaje się, że oczywistym wyborem twórców mógłby być także Daniel Olbrychski. Wszystko jednak jest jeszcze na etapie domysłów i planów, ale aktorzy już wykazują zainteresowanie.

- Nikt jeszcze się oficjalnie do mnie w tej sprawie nie zgłosił, nie wiedziałem, że jestem brany pod uwagę. Myślę, że to wszystko jest jeszcze w wyobraźni twórców – mówi dla Wirtualnej Polski Jerzy Zelnik. Czy wziąłby udział w takiej produkcji? – Musiałby mnie zachwycić scenariusz i wizja reżysera. Oczywiście byłoby to bardzo miłe, dla mnie jako aktora, byłoby to wyzwanie. Zawsze dobrze czułem się na planie filmowym, role kostiumowe zawsze mi leżały.

Pomysł na nowy serial TVP niewątpliwie intryguje. Dyrektor Jedynki, Jan Pawlicki, wierzy w powodzenie projektu i chciałby, by serial przypadł do gustu odbiorców. Być może to właśnie ta produkcja powstanie w przyszłym roku? Czy nasza historyczna propozycja ma szanse na sukces?

- Złoty okres dla Polski trwał kilkaset lat, a szczególnie przyczynili się do tego Jagiellonowie. Można by tą historią zaciekawić nie tylko Polskę, ale i świat. Rzecz jasna, jeśli będzie dobrze opowiedziana, będą dobre dialogi i znakomita obsada. Jeśli serial miałby powstać w tym roku, to z pewnością niedługo wszyscy dowiemy się o szczegółach. Ja sam jestem bardzo ciekaw – podsumowuje Zelnik.