Grupa medialna ITI, właściciel m.in. TVN i TVN24, pozwała do sądu Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński pociągnięty do odpowiedzialności?
Przedstawiciele ITI są zdania, że skala nieprawdziwych informacji na temat budowanego przez Warszawę stadionu (przy ul. Łazienkowskiej), które są przekazywane przez członków partii Jarosława Kaczyńskiego dowodzi, że są to zamierzone działania.
ITI idzie do sądu
"Zostaliśmy zmuszeni do wystąpienia na drogę prawną w celu ochrony naszego dobrego imienia" - napisał w specjalnym oświadczeniu prezes zarządu ITI Wojciech Kostrzewa.
Konflikt PiS-u i Grupy ITI
Politykom Prawa i Sprawiedliwości nie podobało się finansowanie budowy stadionu przez miasto Warszawa. Są zdania, że prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz (która jest nota bene członkinią Platformy Obywatelskiej), 'kupiła' sobie w ten sposób przychylność stacji TVN.
Jarosław Kaczyński o budowie nowego stadionu
Sam Jarosław Kaczyński publicznie przyznał, że jego zdaniem Grupa ITI otrzymuje od stołecznego ratusza rządzonego przez Platformę specjalne dotacje na swoje inwestycje.
Jarosław Kaczyński przeciwko stadionowi
"- Zdumiewająca rzecz, że pan Donald Tusk, nie skłania pani Gronkiewicz-Waltz, żeby odebrała te pół miliarda, które ITI otrzymuje na stadion. Poza tym, te dwa stadiony są od siebie oddalone o 3,8 tys. metrów i ten drugi nie jest specjalnie potrzebny" - mówił Jarosław Kaczyński.
ITI pozywa przewodniczącego PiS-u
Grupa ITI zadeklarowała, że nie zostawi sprawy w ten sposób, chce dojść swoich praw w sądzie.
ITI zabiera głos w sprawie
Rzecznik ITI zaprzeczył, jakoby grupa otrzymała od miasta st. Warszawy pieniądze na inwestycję.
Jarosław Kaczyński przeciw Grupie ITI
Zaznaczył także, że to Grupa ITI zapłaci do kasy miasta 3,74 mln zł rocznie przez 20 lat za dzierżawę obiektu.
Stadion przy Łazienkowskiej niepotrzebny?
Przetarg na budowę obiektu sportowego przy ul. Łazienkowskiej wygrała firma Polimex-Mostostal i to wyłącznie jej zostaną przekazane środki na inwestycję w kwocie 456 mln zł brutto.