John Cusack: Wizja apokalipsy zbliża ludzi
John Cusack twierdzi, że filmy katastroficzne zbliżają ludzi.
10.11.2009 14:03
Aktor, który wystąpił ostatnio w apokaliptycznym obrazie "2012", jest przekonany, że filmy o zagładzie Ziemi skłaniają widzów do refleksji nad istotą człowieczeństwa.
- Historie o apokalipsie ukazują wydarzenia, które sprawiają, że nagle wszyscy stają się równi - tłumaczy Cusack. - Nie ma podziałów. Owszem, nadal są bogaci i biedni, ale nie ma już Chińczyków, Amerykanów, Rosjan, Chrześcijan, Muzułmanów i Żydów. Wszyscy jadą na tym samym wozie. Wydaje mi się, że ludzie tęsknią za takim światem, dlatego filmy katastroficzne zbliżają ich do siebie.
Obraz "2012" Rolanda Emmericha zagości w polskich kinach 11 listopada.