2z6
''To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę''
Choć nikogo raczej nie zaskoczyło, że po tak dramatycznych przejściach chciała zrobić sobie trochę wolnego.
W wywiadzie z magazynem Viva! wyjawiała, że jej partner bił ją i dręczył.
- To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, w twarz, kopanie. Wiesz, jak bardzo boli, jak ktoś cię kopie w kość piszczelową? - mówiła Figura, której wreszcie udało się przełamać i wyrwać z destrukcyjnego związku.
- Dziś największą pretensję mam do siebie, że pozwoliłam mu się upokarzać. Przez tyle lat, często myślałam: Na co czekam? By mnie pobił tak strasznie, żebym była kaleką?- pyta retorycznie Figura.