Kate Beckinsale i dwóch tatusiów
Kate Beckinsale twierdzi, że jej rodzina jest mocno skomplikowana - ale w pozytywny sposób.
30.12.2008 01:33
Aktorka jest żoną Lena Wisemana i wychowuje 9-letnią córkę Lily, której ojcem jest Michael Sheen. Cała czwórka żyje razem w zgodzie i harmonii.
- Jesteśmy rodziną z dwoma tatusiami - wyjaśniła Beckinsale. - W jakiś przedziwny sposób to wszystko działa. Lily chodzi po domu i woła: "Tatusiu!" po czym kilka głów się obraca mówiąc: "Tak?". Wesoło jest jak Lily mówi: "Nie ty, ten drugi!". W ubiegłym tygodniu Lily nam opowiadała o swojej koleżance, której rodzice są rozwiedzeni. Spytałam ją, czy nigdy nie czuje się, jakby jej rodzice byli rozwodnikami, bo w zasadzie są, chociaż ja i Michael
nie byliśmy małżeństwem. Ona na to: "Nie! Rozwiedzeni rodzice czekają w samochodzie na zewnątrz, wszyscy są dla siebie wredni i to nie tak jak z nami!".
Rzeczywiście, ojcowie Lily potrafią funkcjonować razem w zupełnej zgodzie.
- Michael wyhodował sobie niedawno wielką brodę - zdradziła Beckinsale. Pomyślałam sobie, że będzie wesoło, jak Lily mu ją obetnie. Pożyczyłyśmy więc nożyczki fryzjerskie Lena i ogoliłyśmy Michaela. To chyba właśnie dlatego Lily nie czuje się, jakby miała rozdzielonych rodziców. Ojczym, który pomaga ostrzyc ojca nie zdarza się w każdym domu.
Kate Beckinsale zagrała ostatnio w obrazie "Nothing But the Truth". Amerykanie będą mogli oglądać jej rolę już od 9 stycznia. Niestety, z powodu bankructwa dystrybutorów niewiadomo, czy obraz w ogóle ukaże się w Polsce.