3z9
''Bardzo mi się nie podobał''
Jednak związek nie należał do udanych – Seweryn wyznawał, że oboje romansowali i z czasem przestało im się układać. To sprawiło, że nie czuł się winny, kiedy na poważnie zaczął interesować się inną dziewczyną, studentką ze szkoły teatralnej, w której on sam pracował jako asystent Tadeusza Łomnickiego, Krystyną Jandą.
- Widywałam go tylko na korytarzach i bardzo mi się nie podobał – wspominała Janda w książce „Tylko się nie pchaj. Krystyna Janda opowiada o sobie Bożenie Janickiej”.
Ale ich ścieżki przecinały się coraz częściej.Spotykali się w teatrze, bufecie, wkrótce okazało się, że mają wspólnych znajomych.
- Trafiałam nieustannie na jakieś odpryski z jego życia – dodawała.