4z8
Aktorka z przypadku
Stypułkowska przyznawała, że nigdy nie zależało jej na dołączeniu do środowiska artystycznego. Zawsze trzymała dystans i czuła, że nie jest jedną z nich.
- Byłam zwykłą studentką* – przyznawała w „Wysokich Obcasach”. *- Po tym, jak już skończyliśmy film, jeden z charakteryzatorów zapytał mnie, czemu, głupia, nie poderwałam sobie jakiegoś Wajdy albo Skolimowskiego. Nie byłam tym zainteresowana.
Nie zależało jej również na karierze filmowej.
- Trafiłam do filmu przypadkiem i na szczęście aktorstwo nie było moim głównym zajęciem ani marzeniem – tłumaczyła.
Wkrótce po zakończeniu zdjęć podjęła decyzję o opuszczeniu kraju – i wyjechała do Włoch. To była przygoda jej życia, bo nie miała żadnych pieniędzy ani nie znała języka. Wiedziała, że jest zdana tylko i wyłącznie na siebie.