Krytyk filmowy o Feldman: miała długie i spełnione życie zawodowe
Krytyk filmowy Tadeusz Lubelski ocenił w środowej rozmowie, że Krystyna Feldman miała "bardzo długie i bardzo spełnione aktorskie życie zawodowe".
Wybitna aktorka Krystyna Feldman zmarła w Poznaniu w wieku 86 lat.
"Była 70 lat na scenie, bo debiutowała jako 17-latka. To się prawie nie zdarza" - podkreślił Lubelski.
Charakterystyczne w zawodowej karierze Feldman - jego zdaniem - jest to, że aktorka "bardzo późno się 'rozkręciła'".
"Pierwsza duża rola pierwszoplanowa miała miejsce kiedy Feldman była już po sześćdziesiątce - to było 'Yesterday' Radosława Piwowarskiego. Największa role przyszła pod koniec jej życia, kiedy miała ponad 80 lat. To była na dodatek rola męska w 'Moim Nikiforze' Krzysztofa Krauzego" - mówił Lubelski.
Jego zdaniem, po takim sukcesie "człowiek ma prawo sobie myśleć: teraz to ona dopiero zacznie grać!".
"Tej śmierci towarzyszy więc zdziwienie, że to tak szybko, bo wydaje się, że jeszcze tyle ról było przed nią" - ocenił.