Małgorzata Biniek: uczucie szybko przeniosło się poza plan filmowy

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 7Co się stało z gwiazdą popularnych seriali?

Obraz
© AKPA

Nigdy nie zrobiła wielkiej kariery na ekranie, lecz przewinęła się przez wiele znanych polskich seriali, zdobywając sympatię publiczności. Na planie jednego z nich poznała zresztą swojego męża. Zakochali się w sobie niemal natychmiast.

Przez jakiś czas tworzyli niezwykle udaną parę. Niestety, szczęście nie trwało długo. Nieustanne kłótnie i problemy zawodowe zniszczyły ich związek. Chociaż dla Małgorzaty Biniek aktorstwo było prawdziwą pasją, życie zmusiło ją do poszukiwania innych zajęć.

Obecnie na ekranie pojawia się rzadko, ale narzekać nie zamierza. Wreszcie ma pracę, która daje jej satysfakcję i poświęca się wychowywaniu ukochanych synów.

/ 7Miłość na planie

Obraz
© Forum

Na scenie zadebiutowała w 1992 roku. Trzy lata później ukończyła Państwowe Policealne Studium Wokalno-Aktorskie im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Miała już wtedy za sobą rólkę w telewizyjnym „Powrocie”, a niedługo potem zaproponowano jej angaż w serialu „Radio Romans”.

To właśnie tam poznała Jana Jankowskiego. Grali zakochaną parę, a uczucie szybko przeniosło się również poza plan filmowy.

*- Janek kompletnie stracił głowę dla Małgosi. To dla niej zrezygnował z rozrywkowego trybu życia, ustatkował się, zapragnął zostać ojcem *– mówił w „Na żywo” znajomy aktora.

/ 7Problemy w małżeństwie

Obraz
© AKPA

Wydawało się, że są dla siebie stworzeni. Kiedy na świat przyszli ich synowie, Marcin i Michał, nie posiadali się ze szczęścia.

Ale wkrótce ich idealny świat legł w gruzach. Częściowo winne były temu ponoć jej niepowodzenia zawodowe. Podczas gdy Jankowski miał mnóstwo propozycji, kariera Biniek praktycznie stanęła w miejscu.

Owszem, pojawiała się na ekranie, ale zazwyczaj w niewielkich rólkach lub w serialowych epizodach. Mignęła w „Tajemnicy Sagali” czy „Magdzie M.”, wystąpiła w filmie „Prostytutki”, jednak wciąż czuła, że stać ją na więcej.

/ 7Nagła popularność

Obraz
© Forum

Nieco poprawił się jej humor, kiedy zaproponowano jej rolę w „Klanie”. Wcieliła się tam się w Teresę Drabik, kochankę Jerzego Chojnickiego, pracownicę butiku "Ramona" należącego do Moniki Ross.

- To stare dzieje… - wspominała w rozmowie z „Faktem”.* - Rzadko wracam do przeszłości, skupiam się raczej na tym, co jest teraz. Jednak dość dobrze pamiętam, że to był fajny czas, bo dzięki temu, że wystąpiłam w „Klanie”, nagle stałam się popularna. Gdziekolwiek się pojawiałam, przyglądano mi się, pokazywano mnie sobie palcami, proszono o autograf. Wtedy bardzo mi to pochlebiało. Lubię mieć wokół siebie dużo ludzi* – śmiała się.

/ 7Pożegnanie z aktorstwem

Obraz
© AKPA

I choć ucieszyła się z poprawy sytuacji zawodowej, jej małżeństwo ostatecznie dobiegło końca.

*- Zaczęli się mijać, a kiedy się widywali, ich związek niszczyły kłótnie. Po 10 wspólnie spędzonych latach, nie mogąc dojść do porozumienia, zdecydowali się rozstać *– czytamy w „Na żywo”.

Wreszcie Biniek postanowiła porzucić aktorstwo. Częściowo ze względu na bolesny rozwód z mężem, a częściowo dlatego, że nie otrzymywała żadnych interesujących propozycji. Jednak nie zamierzała się poddawać i po prostu znalazła sobie inne zajęcie.

/ 7Żadnej pracy się nie boi

Obraz
© AKPA

- Po rozwodzie, gdy zostałam sama z dwójką całkiem małych jeszcze dzieci, uznałam, że potrzebuję stabilizacji finansowej, a życie wolnego strzelca tego mi nie zapewni. Poszłam więc do pracy w korporacji. Z artystki przekształciłam się w specjalistkę od marketingu internetowego – opowiadała w „Fakcie”.

W korporacji jednak nie zagrzała długo miejsca. W końcu znalazła pracę, która daje jej ogromną artystyczną satysfakcję – fotografię.

- Długo uważałam, że praca w korporacji to jest jedyny sposób na przetrwanie. Już tak nie uważam! - śmiała się w „Fakcie”. *- Fotografia pojawiła się w moim życiu jako antidotum na korpoświat. Mimo wszystko czuję się artystką i mam potrzebę ekspresji twórczej. Fotografowanie stało się moją wielką pasją i dużą częścią mojej codzienności. W międzyczasie skończyłam psychologię, bo ta dziedzina wiedzy zawsze mnie pasjonowała, i jestem teraz w trakcie Podyplomowych Studiów Coachingu i Mentoringu. *

/ 7Nowe wyzwania

Obraz
© Materiały prasowe

Zdarza się jej jeszcze czasem pojawić na ekranie – ostatnio mignęła w „Prawie Agaty”. Dzieje się to jednak bardzo rzadko.

Zapewnia również, że po rozwodzie wreszcie zaczęła dogadywać się ze swoim byłym partnerem.

- Mamy razem dwóch fantastycznych synów i jest to wystarczający powód, aby dbać o dobrą relację. Jachu jest idealnym eksmężem – śmiała się. - Poza tym jest świetnym aktorem, chodzę na wszystkie jego premiery.

Wybrane dla Ciebie
Wspomina intymną scenę. "Mój Boże, wydepilowałam mu klatkę piersiową"
Wspomina intymną scenę. "Mój Boże, wydepilowałam mu klatkę piersiową"
Dziennikarka zasugerowała, że Epstein nie był pedofilem. Aktorka ostro odpowiada
Dziennikarka zasugerowała, że Epstein nie był pedofilem. Aktorka ostro odpowiada
Dużo lepszy niż oryginał. Fani zachwyceni nową wersją hitu z lat 80.
Dużo lepszy niż oryginał. Fani zachwyceni nową wersją hitu z lat 80.
Robbie Williams traci wzrok? Opisuje skutki leku na odchudzanie
Robbie Williams traci wzrok? Opisuje skutki leku na odchudzanie
Najbardziej brutalny serial tego roku. I jeden z najlepszych
Najbardziej brutalny serial tego roku. I jeden z najlepszych
Nie żyje John Beam, trener z programu Netfliksa "Last Chance U"
Nie żyje John Beam, trener z programu Netfliksa "Last Chance U"
Odciął syna na lata. "Weź się do życia albo szykuj się na śmierć"
Odciął syna na lata. "Weź się do życia albo szykuj się na śmierć"
Jon Voight błaga Donalda Trumpa. "Tylko on może zatrzymać ten horror"
Jon Voight błaga Donalda Trumpa. "Tylko on może zatrzymać ten horror"
Gwiazdorska wypłata? Podaje, ile miała na rękę za odcinek
Gwiazdorska wypłata? Podaje, ile miała na rękę za odcinek
Zagrała matkę-potwora. Kulesza mówi o przemocy
Zagrała matkę-potwora. Kulesza mówi o przemocy
"Okropna aktorka". Ostro krytykuje Gal Gadot
"Okropna aktorka". Ostro krytykuje Gal Gadot
Nie przejdzie na emeryturę. "Ile zapłacą, gdzie będziemy?"
Nie przejdzie na emeryturę. "Ile zapłacą, gdzie będziemy?"