Michael Hutchence zbyt boski dla Johnny'ego Deppa
Johnny Depp zdementował pogłoski, jakoby miał wcielić się w postać Michaela Hutchence'a w filmowej biografii wokalisty zespołu INXS.
To dość zaskakująca informacja, gdyż popularny aktor wydawał się już pewniakiem do głównej roli w obrazie "Slide Away". Teraz Depp stwierdził, że nie widzi siebie jako odtwórcy nieżyjącego od 1997 roku muzyka.
- Nie sądzę, bym został gościem, który zagra Michaela - powiedział 43-letni gwiazdor.
_ - Wiem o nim dość sporo. Był kimś w rodzaju boga, szamana. Dlatego nie mam wrażenia, bym nadawał się do tej roli._
'Slide Away' reżyseruje Nick Egan, który nakręcił niektóre teledyski INXS. W związku z projektem na aktorskiej giełdzie pojawiły się dotąd również nazwiska Erika Bany, Sienny Miller, Naomi Watts, Rachel Griffiths i Kate Moss.