Michał Szewczyk o Leonie Niemczyku - wspaniałym przyjacielu
Aktor Michał Szewczyk, który przez wiele lat grał z Leonem Niemczykiem w Teatrze Powszechnym w Łodzi, wspomina go jako świetnego przyjaciela, aktora i ogromnego kawalarza.
30.11.2006 09:46
- Ja ukułem sobie takie powiedzenie, że Leon nie przychodzi do teatru po to, żeby grać, tylko robić kawały. Wymyślał różnego rodzaju rzeczy, czasami nawet kosztowne dla niego, bo był np. karany utratą dniówek, ale nie mógł się oprzeć pokusie - powiedział w środę wieczorem Szewczyk.
Leon Niemczyk pracował w łódzkim Teatrze Powszechnym w latach 1953-79; był ojcem chrzestnym syna Michała Szewczyka. - Był świetnym przyjacielem, kolegą i aktorem. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy jakim on był świetnym aktorem komediowym. Cały czas otrzymywał role amantów, bo był dosyć urodziwy, a on miał ogromne pokłady poczucia humoru. Był rzeczywiście bardzo zdolnym aktorem - podkreślił Szewczyk.
Leon Niemczyk, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, zmarł w środę po południu. Miał 83 lata.