Mike Myers obraził hinduistów

W wyreżyserowanej przez Marco Schnabla komedii aktor wcielił się w postać wychowanego w Indiach Amerykanina, który jako oświecony "guru" ma ocalić małżeństwo pewnego hokeisty.

Według przywódcy hinduistów Rajana Zeda rola Myersa przedstawia hinduizm i hinduistów w krzywym zwierciadle i może być źródłem fałszywych wyobrażeń o jego religii.

W odpowiedzi na zarzuty studio Paramount Pictures postanowiło przedstawić gotowe dzieło hinduistom przed jego międzynarodową premierą. Producenci dodali, że za wcześnie jeszcze na krytykę obrazu, który nie został jeszcze ukończony.

- Film "The Love Guru", którego realizacja nie dobiegła jeszcze końca, to satyra nakręcona w podobnym duchu co seria filmów o Austinie Powersie - zapewnia przedstawiciel wytwórni. - W naszych intencjach leży przedstawić film Rajanowi Zedowi i innym przywódcom hinduistów, kiedy tylko zostanie ukończony.

Amerykańska premiera komedii planowana jest na 20 czerwca 2008 roku.