3z8
To, co się ludziom podoba
Jednak widzowie rzadko kiedy narzekali na jego twórczość.
- Umiem robić to, co się ludziom podoba – przyznawał Bareja. Ale dodawał, że nigdy „nie schlebiał gustom drobnomieszczańskim”.
- Natomiast jest prawdą, że robiłem filmy rozrywkowe, po prostu. Wydawało mi się, że potrzebne są komedie podobne do tych jakie sprowadzaliśmy wtedy z Ameryki – tłumaczył.
Kazimierz Kutz ukuł nawet termin „bareizm”, który oznaczać miał „coś w złym stylu”. To był dla Barei cios.
- Bardzo mnie to zabolało – przyznawał reżyser w rozmowie ze Zdzisławem Pietrasikiem. - Bo jak atakuje nieznajomy, nie jest to dla mnie czymś strasznym, ale kiedy to robi przyjaciel...