2z7
''Zdecydowałam się zagrać dzięki mężowi''
Iwona Katarzyna Pawlak przez jakiś czas wahała się, czy przyjąć rolę Justyny Orzelskiej. Do zagrania w filmie tak naprawdę namówił ją mąż.
- Poszłam na żywioł, bo wcześniej grałam tylko w studenckich etiudach i niewiele wówczas umiałam. Na szczęście Adam był wyrozumiały, pomagał mi bardzo. Zdecydowałam się zagrać dzięki mężowi. Powiedział mi, że nie mam się czego obawiać, bo film „Nad Niemnem” zawsze będzie oglądany. Mąż miał rację, że biorę udział w czymś ważnym. Do dziś zdarza mi się słyszeć: „Dzień dobry, pani Justynko” - zwierzała się aktorka magazynowi Życie na gorąco.