Naomi Watts karmi w samolocie

Naomi Watts musiała karmić swoje dziecko podczas 14-godzinnego lotu do Los Angeles.

Naomi Watts karmi w samolocie

13.03.2008 08:33

Australijka wraz z 7-miesięcznym synem Alexandrem wyruszyła z Sydney do Ameryki. Przez pierwsze 40 minut podróży aktorka musiała jednak okiełznywać potomka z pomocą piersi.

- Po raz pierwszy w życiu miałam wyrzuty sumienia, że wsiadłam do samolotu - zdradziła artystka. - Na szczęście teraz już mogę latać pierwszą klasą, razem z dzieckiem. Alexander zaczął jednak płakać i krzyczeć niemal od momentu, kiedy wsiedliśmy do samolotu i nie przestawał przez dobre 40 minut. Ludzie dookoła mnie wyglądali na mocno wkurzonych, że wydali tyle kasy na pierwszą klasę i muszą słuchać takiego darcia. Co mogłam poradzić, jest za młody na leki, więc dałam mu possać.

23 maja 2008 roku do polskich kin trafi obraz "Funny Games" z Naomi Watts.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)