Nie żyje Herschell Gordon Lewis. Ojciec chrzestny gore miał 87
Herschell Gordon Lewis, twórca horrorów, zwany ojcem chrzestnym gatunku gore, nie żyje. Miał 87 lat. O jego śmierci poinformował na Facebooku dystrybutor Something Weird Video.
Karierę zaczynał od komedii z elementami nagości - " The Adventures of Lucky Pierre" oraz "Goldilocks and the Three Bares".
W 1963 roku nakręcił horror "Blood Feast", kluczowy dla gatunku gore, którego znakiem charakterystycznym jest epatowanie krwawymi scenami i dekompozycją ludzkiego ciała. Bohaterem filmu był Egipcjanin zabijający kobiety na przedmieściach Miami. Obraz okazał się hitem, a Herschell Gordon Lewis nakręcił kolejne filmy - "Two Thousand Maniacs!", "The Gruesome Twosome" czy "The Wizard of Gore".
Materiały prasowe (kadr z filmu "Krawawa uczta", reż. Herschell Gordon Lewis, 1963)
Na początku lat 70., kiedy zdał sobie sprawę, że jego styl niskobudżetowych filmów grozy się wyczerpał, postanowił zakończyć karierę filmową i skupił się na pracy w reklamie. W 2002 roku wrócił obrazem "Blood Feast 2: All U Can Eat". Po nim nakręcił jeszcze "The Uh-oh Show" (2009).
Reżyser i scenarzysta zmarł 26 września 2016 roku.